Stosowanie żeli lub płynów antybakteryjnych może być alternatywą w sytuacji, gdy nie mamy możliwości umycia dłoni, natomiast w przeciwnym razie to ono powinno być podstawowym środkiem zaradczym. Myjmy ręce, pamiętając o grzbiecie dłoni, kciukach i przestrzeniach międzypalcowych i wycierajmy ręce suchym ręcznikiem papierowym, unikając dotykania kranu. Ręce powinno się myć często, zwłaszcza po kontakcie z takimi powierzchniami jak klamki, poręcze, gałki drzwi oraz inne dotykane przez wiele osób.
Higiena rąk jest kluczowa, ponieważ za ich pośrednictwem wirus może przenieść się do ust lub nosa, które są jedynymi drogami przedostania się koronawirusa do organizmu i dróg oddechowych. W tym celu należy również unikać dotykania nieumytymi dłońmi okolic ust, nosa oraz oczu. Kolejnym środkiem zaradczym jest utrzymywanie się w odległości 1–1,5 metra od osób, które kaszlą lub kichają by zminimalizować ryzyko przeniesienia wirusa na twarz, ponieważ jego transfer następuje drogą kropelkową.
Maseczki – nosić czy nie?
Noszenie maseczek jest zalecane wyłącznie osobom wykazującym objaw koronawirusa oraz chorym, by ograniczyć zarażanie innych osób. Maseczki jako takie nie zapobiegają zarażeniu, mogą co najwyżej ograniczyć dotykanie ust i nosa brudnymi dłońmi. Najlepszym sposobem profilaktyki jest częste i dokładne mycie rąk.
Jeśli możesz, zostań w domu
Unikanie dużych skupisk ludzkich to kolejne z najważniejszych zaleceń minimalizujących ryzyko zakażenia koronawirusem. Wszystkie imprezy masowe, rozumiane jako skupiska osób powyżej 1000 osób na terenie zamkniętym lub ponad 500 w hali sportowej zostały oficjalnie odwołane, ale warto unikać wszystkich miejsc, gdzie towarzyszą nam duże grupy ludzi. Zamiast koncertów czy kina lepiej wybrać rozrywkę domową, robić zakupy przez internet i ogólnie ograniczyć wychodzenie z domu poza sytuacjami, w których jest to konieczne. Jeśli pozwala na to sytuacja, należy także zrezygnować z korzystania z transportu publicznego, ponieważ liczba pasażerów i mnogość ogólnodostępnych powierzchni sprzyja zakażeniu.
Źródłem zakażenia mogą być również pieniądze, dlatego tam, gdzie to możliwe, warto płacić kartą lub urządzeniami mobilnymi w sposób bezdotykowy. Zaleca się także zwracanie szczególnej uwagi na telefony komórkowe, odkażanie ich powierzchni i nie kładzenie ich na potencjalnie zanieczyszczonych powierzchniach.
Dzwoń, zamiast chodzić do przychodni
Osoby, które kaszlą lub kichają, powinny używać jednorazowych chusteczek lub kaszleć w łokieć. Jeśli temu objawowi zacznie towarzyszyć wysoka gorączka i trudności z oddychaniem, istnieje ryzyko wystąpienia koronawirusa. W tym wypadku absolutnie nie należy odwiedzać przychodni ani szpitali, tylko telefonicznie skontaktować się z najbliższą państwową inspekcją sanitarną lub wezwać pogotowie ratunkowe. W takiej sytuacji do szpitala absolutnie nie powinno się udawać komunikacją publiczną.
Dodatkowe informacje na temat koronawirusa można uzyskać, dzwoniąc na bezpłatną infolinię 800 190 590 obsługiwaną przez Ministerstwo Zdrowia.
Ponadto przychodnie zachęcają osoby z objawami do konsultacji telefonicznych – w razie stwierdzenia podwyższonego ryzyka zarażenia, lekarz może wysłać do pacjenta karetkę, istnieje także możliwość zastąpienia wizyty w przychodni wizytą domową. Warto również dowiedzieć się, czy wystawienie zwolnienia lekarskiego wymaga osobistego zjawienia się w przychodni.